
25/07/2025
LOT nie wznowi sezonowej trasy do Innsbrucka
Kopiuj link
Od 2026 roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zacznie obowiązywać nowy, bardziej precyzyjny podatek cukrowy. Nowy system będzie uzależniony od rzeczywistej zawartości cukru w napojach słodzonych i ma na celu poprawę zdrowia publicznego.
Zjednoczone Emiraty Arabskie zapowiedziały wdrożenie nowego systemu podatkowego, który obejmie wszystkie napoje słodzone. Podatek zacznie obowiązywać od 2026 roku i – jak podkreśla Ministerstwo Finansów – będzie znacząco różnił się od dotychczasowego modelu. Tym razem wysokość opodatkowania zostanie ustalana na podstawie rzeczywistej zawartości cukru w danym napoju, mierzonej na każde 100 ml produktu.
Nowy system został opracowany przez Ministerstwo Finansów we współpracy z Federalnym Urzędem Podatkowym oraz Ministerstwem Zdrowia i Prewencji. Jego celem jest nie tylko zwiększenie wpływów budżetowych, ale przede wszystkim promowanie zdrowszych nawyków żywieniowych wśród mieszkańców Emiratów i odwiedzających kraj turystów.
Władze zapewniają, że firmy działające w branży spożywczej i napojów otrzymają wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do nowych regulacji. Producenci i importerzy będą musieli jasno oznaczać zawartość cukru w produktach, co ma zwiększyć przejrzystość i umożliwić konsumentom bardziej świadome wybory.
Zobacz inne newsy
25/07/2025
LOT nie wznowi sezonowej trasy do Innsbrucka
25/07/2025
LOT prowadzi rozmowy w sprawie uruchomienia lotów do Omanu
24/07/2025
Jak i kiedy powstał Dubaj? Fakty na temat największego miasta ZEA
24/07/2025
Jak nazywają się mieszkańcy Dubaju?
24/07/2025
Gdzie leży Dubaj? Poznaj lokalizację największego miasta ZEA
24/07/2025
Alkohol w Dubaju - gdzie kupić i jakie są ceny?
24/07/2025
Art Dubai Festiwal Sztuki – najlepsze wydarzenia w sztuce współczesnej
24/07/2025
Podstawowe zwroty w języku arabskim dla turystów w Dubaju – Przewodnik
24/07/2025
Jak negocjować ceny w Dubaju? Przewodnik po lokalnych zwyczajach zakupowych
24/07/2025
Kraje Zatoki Perskiej chcą wprowadzić swoją własną "strefę Schengen"